Jak większośc Wrocławian, pochodzę z kresów wschodnich. Moi rodzice poznali się w Wilnie. Mama, Rosjanka i tato, Żyd z Duniłowicz, ówczesnej Polski, dzisiejszej Białorusi. Gdy przyszłam na świat, moi rodzice postanowili przenieść się na zachód, do Wrocławia. Tutaj się wychowałam, tutaj dorastałam. Tu, we Wrocławiu, mieszka moje serce.
Moi rodzice potrafili wspaniale gotować. Dzięki nim odkryłam smaki wszystkich kultur, które mieszały się w naszym rodzinnym tyglu. Zaszczepili we mnie miłość do sztuki kulinarnej, ciekawość świata, odwagę i otwartość, chęć prowadzenia własnych eksperymentów.
Mamo, Tato, dziękuję Wam za to!